Dalszy ciąg wywiadów z przedstawicielkami wrocławskich organizacji kobiecych: czas na STOWARZYSZENIE AMAZONEK „FEMINA FENIX” i jego prezeskę MAGDALENĘ SALOMON.
Byłam leczona maksymalną dawką radioterapii, po której poważnie zachorowałam na serce. Naświetlanie zniszczyło mi zastawki i bezpośrednio rok po leczeniu lekarze nie dawali mi szans na przeżycie z powodu zniszczonego serca. Tak drastyczne jest leczenie nowotworu. Im więcej czasu mija, tym więcej ujawnia się schorzeń. Mnie, na przykład, zanika w obrębie naświetleń chrząstka w stawach, co powoduje silne bóle. Jestem już 5 centymetrów niższa. Cały kręgosłup mi siada. Osunęły mi się wszystkie żebra z tej strony, z której były naświetlane. Mam zwłóknienie płuc. Przy leczeniu uszkodzono mi tchawicę i przełyk, więc mam kłopoty z oddychaniem. Są chwile, kiedy nie mogę złapać ani wypuścić powietrza, to okropne wrażenie, szczególnie w czasie snu.